Termin „separacja częstotliwości” brzmi trochę jak zagadnienie z radiokomunikacji. Jego angielski odpowiednik to frequency separation – oznacza separację tekstury od koloru na zdjęciu. W tym wpisie postaram się wytłumaczyć, na czym ta metoda polega i jak się nią prawidłowo posługiwać, ponieważ w wielu tutorialach i kursach (np. na YouTubie) korzysta się z niej błędnie, używając nieprawidłowych filtrów.
Oddzielenie tekstury od koloru na zdjęciu możemy wykonać w Photoshopie. Robi się to po to, aby na jednej warstwie edytować tylko skazy kolorystyczne, natomiast na drugiej pracować nad strukturą skóry, usuwaniem niedoskonałości czy włosów na twarzy. Podczas retuszu zdjęcia często zdarza się, że usuwając jeden fragment (np. włos), nanosimy niechcący inny – i cały proces trzeba powtarzać. Separacja częstotliwości zdecydowanie może nam wtedy pomóc.

Powyższy przykład prezentuje pracę na pustej warstwie. Niestety podczas usuwania włosa na próbce znalazł się inny kolor, dlatego po usunięciu elementu pojawiła się plama.
Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy takich włosów na twarzy jest kilkadziesiąt. Prawdopodobnie tyle samo razy będziemy musieli poprawiać lub usuwać powstałe plamy. Aby sobie z tym poradzić, wystarczy odseparować kolor od tekstury. Na początku może się to wydawać uciążliwe, ponieważ trzeba wiedzieć, co na zdjęciu jest teksturą, a co kolorem.
Separację częstotliwości zawsze zaczynamy na spłaszczonym obrazie lub mając tylko jedną warstwę – Tło (albo Background, jeżeli używacie wersji angielskiej). Wytłumaczę, jak zrobić to ręcznie oraz za pomocą mojej akcji.

Teraz możemy wykonać separację częstotliwości. W tym celu kopiujemy dwa razy warstwę Tło za pomocą skrótu Ctrl + J. Górną warstwę nazywamy High – będzie to nasza warstwa z teksturą. Dolną – Low (warstwa z kolorem). Widać to na poniższym obrazku.

Z warstwy Low pozbywamy się tekstury. Robi się to za pomocą filtru Mediana. Niestety w bardzo wielu tutorialach korzysta się w tym celu z Rozmycia gaussowskiego, co prowadzi do tego, że rozmyte zostają również krawędzie. Przysparza to wielu kłopotów podczas retuszu, ponieważ uniemożliwia pobranie właściwego koloru z obszarów przy krawędzi (np. z brzegu ust, twarzy, brwi czy nosa). Moim zdaniem użycie filtru Mediana jest najbardziej optymalne.
Z lewej strony widać, jak rozmycie gaussowskie rozmywa krawędzie – w tym przypadku ust. Z prawej strony rozmycie za pomocą mediany.
Klikamy na warstwę z kolorem “low”, przy warstwie high odznaczamy ikonę “oczka aby była nieaktywna”. Z menu wybieramy Filtr – Szum – Mediana.
Promień rozmycia dobieram tak, aby całkowicie pozbyć się tekstury ze zdjęcia. Najlepiej robi się to w miejscach, gdzie jest dużo tzw. mięsa (☺), czyli np. pod okiem. Wówczas możemy określić moment, w którym przestajemy widzieć na zdjęciu wyraźne pory lub skazy na skórze. Zbyt mocne ustawienie promienia rozmycia jest nieprawidłowe. Przeważnie poruszam się w zakresie 8–10 pikseli, sporadycznie ustawiam mniejsze wartości na mniej ostrych zdjęciach, np. podczas stosowania niskich przysłon – f1.4–f2.0.


Jeśli warstwa z kolorem jest gotowa, możemy przejść do warstwy z teksturą. Robi się to nieco prościej, ze względu na jednakowe ustawienia wszystkich zdjęć.
Zaznaczamy warstwę “HIGH” i zaznaczamy aby była widoczna (ikona “oczka”). Klikamy kolejno w: Obraz – Zastosuj Obraz. Następnie wybieramy z listy warstwę “Low” – tryb mieszania ustawiamy na “Odejmij” – w “Skala” wpisujemy 2, w “Przesunięcie” 128

Warstwa z teksturą będzie wyglądała tak, jak poniżej. Warto się w tym miejscu przyjrzeć co na naszym zdjęciu będzie teksturą.

W ten sposób mamy gotowe dwie oddzielne warstwy: Low – warstwa z kolorem; High – warstwa z teksturą. Są one od siebie niezależne, dlatego usuwając np. plamę z cery czy ubrania na warstwie Low, nie będziemy wpływali bezpośrednio na teksturę – i odwrotnie. Na koniec możemy jeszcze zaznaczyć obie warstwy i użyć skrótu Ctrl + G, by zgrupować je do jednego folderu
Aby przyspieszyć proces wykonywania separacji częstotliwości, możesz skorzystać z mojej darmowej akcji, która wykona go za Ciebie.
Separacja częstotliwości może być wykonywana na wszystkich zdjęciach. Najlepsze efekty uzyskuje się na zdjęciach portretowych, beauty oraz fashion – czyli takich, które robię najczęściej.
To tylko wierzchołek całego procesu retuszu. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej i poznać metody, które stosuję podczas postprodukcji, to możesz skorzystać z mojego kursu retuszu, dostępnego w wersji online. Zawiera ponad osiem godzin materiałów wideo, podczas których retuszuję od podstaw sześć zdjęć.
Poniżej kilka przykładów retuszu z wykorzystaniem omawianej separacji częstotliwości.
Z moich doświadczeń i po obejrzeniu wielu kursów wynika, że podczas ustawiania opcji w okienku „zastosuj obraz” można zrobić tak jak napisałeś lub zaznaczyć opcję „odwróć” i wtedy w mieszaniu „dodaj”. Ważne żeby warstwa wyglądała po ustawieniach tak jak na twoim zdjęciu. Ja nie jestem w stanie tego zapamietać (jeszcze dochodzi warunek czy to zdjęcie 8 czy 16 bit). Więc jest to dla mnie najprostszy wyznacznik – poklikać tymi dwoma okienkami (odwróć i mieszanie) az zdjęcie będzie szare.